Dekorowanie tego jednorożca było dość pracochłonne, ale za to baaaardzo przyjemne :)
Być może za sprawą zabawnego charakteru tego dekoru. Przecież ten pulchniutki konik to sama radość! :)
Zwykle unikam wyrazistych, mocnych kolorów. Zdecydownie bardziej przemawiają do mnie pastele. A tu proszę! Wszystkie kolory tęczy. Tęcza na skrzynce powstała z trzech podstawowych kolorów. Mieszanie ich bezpośrednio na pracy okazało się świetną zabawą, takim wspomnieniem z lekcji plastyki. I chociaż intensywność barw mnie trochę zaskoczyła – chciałam ją trochę przygasić białą mgiełką – żal mi było tę tęczę ukrywać. Przecież jednorożec jest z bajki! Co tam! Niech będzie bajkowo! Gwiazdki zrobiłam wykałaczką – mówiłam, że się dobrze przy tej pracy bawiłam? :) I tak oto wraz z zabawnym jednorożcem bujałam się gdzieś na tęczowo rozgwieżdżonym niebie. Mam nadzieję, że osobie do której kiedyś trafi, sprawi conajmniej tyle radości co mnie :)
A jeżeli i Tobie spodobał się ten grubasek, zapraszam na blog EKO-DECO, gdzie można zobaczyć inne prace z tym dekorem.