Obrazek z reniferem

Najpiękniejszy sklejkowy Renifer zasługuje na szczególną oprawę ;)

Dosłownie!!!
W ofercie EKO-DECO znalazłam mojego ulubionego renifera w rozmiarze 100 x 110 mm i pomyślałam, że ładnie będzie prezentował się oprawiony w ramkę.

Do zrobienia obrazka wykorzystałam kupioną niedawno chyba w Leroy Merlin ramkę do zdjęć o wymiarach 18 x 24 cm, bejcę w kolorze jasnego dębu i trochę jutowego sznurka.
Aby gładkiej brązowej podkładce z ramki dodać trochę miękkości, przy pomocy kleju tymczasowego przykleiłam do niej gazę i używając wałka pomalowałam ją białą farbą kredową. Dzięki temu po zdjęciu gazy uzyskałam delikatną strukturę imitującą płótno. W końcu to ma być obrazek nie zdjecie z reniferem ;)
Dodałam jeszcze kilka gwiazdek wyciętych z jakiejś świątecznej serwetki i tło do obrazka gotowe.

Renifer w roli głównej.

Renifera oraz małe woreczki z prezentami pomalowałam bejcą w kolorze jasnego dębu. Tą samą bejcą pomalowałam również ramkę, aby wszystko do siebie pasowało.
Urodę renifera podkreśla szalik ze sznurka jutowego. Prawda, że przystojniak z niego?

Teraz wystarczy zawiesić obrazek (lub postawić, bo ramka ma stopkę) w widocznym miejscu, aby codziennie przypominał, że… coraz bliżej Święta… :)

Prezent z pasją

Każdego roku obiecuję sobie, że tym razem o prezentach choinkowych pomyślę już kilka miesiecy wcześniej, żeby nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Wybór prezentu to przecież proces, czasem długotrwały, a nierzadko samo znalezienie pomysłu na to, czym sprawić radość obdarowywanej osobie, jest znacznie dłuższe od jego realizacji. Czy w tym roku się uda?

O ileż łatwiej, kiedy osoba, którą chcemy obdarować ma jakąś pasję!

Właśnie dla takiej młodej osóbki przygotowałam niedawno prezent. Być może jeszcze nie pod choinkę, ale właśnie taki uszyty na miarę, dopasowany do zainteresowań i pasji.
A jaka to pasja? Odgadnąć nietrudno ;)



Konie są częstym motywem zdjęć i grafik. Niewątpliwie ze względu na ich niezaprzeczalną urodę.
Niespodzianką były dla mnie wycinanki znalezione w moim ulubionym EKO-DECO.
To właśnie dzięki nim udało mi się zaakcentować na pudełku ulubioną dyscyplinę młodziutkiej dżokejki.


Pędzący dżokej idealnie wpasował się w mój projekt.
Mam nadzieję, że ten prezent był miłą niespodzianką dla młodziutkiej miłośniczki konnej jazdy,
a pudełko już wkrótce zapełni się pamiątkami z jej kolejnych osiągnięć sportowych. Trzymam kciuki!

Testujemy – renifer

Mówiłam Wam już o mojej słabości do pewnego… Renifera?

Reniferów o tej porze roku wszędzie wokół co niemiara, ale moje serce już dawno skradł jeden, szczególny.
Zakochałam się w nim już jakiś czas temu, a teraz testujemy go na blogu EKO-DECO.

Renifer jest fajny sam w sobie, dlatego w moich propozycjach prawie niezmieniony prezentuje się tak:

Wyzwanie EKO-DECO – Marzenia do spełnienia

Never Stop Dreaming – Nigdy nie przestawaj marzyć.
Takie zdanie skojarzyło mi się, kiedy w poszukiwaniu natchnienia do pracy przygotowywanej na wyzwanie EKO-DECO, natknęłam się na zdjęcie chłopca, przeliczającego drobne monety, zarobione w czasie sprzedawania porannej prasy.
Jako bazę, użyłam starego obrazka. Tabliczkę przemalowałam bejcą, polakierowałam, przetarłam świecą aby umożliwić zrobienie przetarć. Wyszarpana serwetka z motywem chłopca rozpływa się jak jego marzenia, do zapisania których użyłam dymków od EKO-DECO. Te wcześniej białe tekturki po przemalowniu bejcą i lakierem, sprawiają wrażenie, jakby były wycięte ze skrawków skóry. Całośc z powrotem wpięłam do odświeżonej ramki.

 

…i niech się spełnią…a po nich niech przyjdą nowe marzenia…