No i stało się! Żegnajcie wakacje – witaj Nowy Roku Szkolny!
W ferworze zakupów szkolnych, pośród zeszytów, książek, kredek, farb, pędzli, plasteliny, linijek i samaniewiemczegojeszcze ;) pomyślałam o bałaganie jaki te wszytkie przedmioty potrafią zrobić. A najlepszym sposobem na okiełznanie bałaganu są przecież pojemniki, skrzynki czy kosze, do których po skończonej zabawie te wszystkie rzeczy można wrzucić. Tylko jak sprawić, żeby dzieci o tym pamiętały? Tu potrzebna jest magia! W ofercie EKO-DECO znalazłam małego Elfa – może on pomoże?
Drewnianą skrzynkę o wymiarach 30 x 20 cm przemalowałam delikatnie na biało – delikatnie, żeby zachować lekki zarys drewna. Wnętrze na miętowo. Kilka dodatkowych baśniowych dekorów (drzwi, muchomor, żabka, literki) ozdobiłam głównie farbami kredowymi w pięknych pastelowych odcieniach. Tak powstała zaczarowana Chatka Elfa – podobno kredki same do niej wchodzą ;)
Świetny pomysł! Śliczna skrzyneczka, sama bym taką chciała :)
Dziękuję :) Czyli magia działa ;) Pozdrawiam :)